justynka87

Dzionek minoł miło i spokojnie :). Troszke się uczyłam historii ale chyba będe musiałą na nią poświęcić troszke nocy :( ale tak to jest jak sie cały dzien lenichuje :). No nic mykam się uczyć nie będe się dziś rozpisywać

P.S z kurtki i katany zeszło :) nie ma już plam z nadzienia owoców leśny :D :D Monia i Aga macie szczęście :)

Dz!s byłyśmy w kinie na ,,Romeo i Julia,, taki romantyczny film  a miałyśmy takie rycie . Agusia sie popłakała takie biedactwo :). Później poszłyśmy na plac zabaw , a później wyprawa do mc'donald. Było całkiem ciekawie do momentu kiedy zobaczyłam moją kurtke i katane :( . Aga i Monia kupiły sobie ciastka z owocami leśnymi, no i Monia nie umi jeść i troche jej tego nadzienia wyleciało. Ja tego oczywiście nie widziałam i przez przypadek wytarłam moim łokciem stolik , póżniej otarłam(przez przypadek) o kórtke i wszystko w nadzeniu :( ale zaniosłam od razu do domku i się wyprało :) :) naszczeście.Później poszłyśmy do mne , oglądałyśmy chwilke <mój brat niedźwiedź> ale po tym Romeo i Julia byłyśmy troszke znudzone i sie nam przysypiało. Ale było fajnie :) a nawet bardzo fajnie , a szczególnie za butkami na placu :) :) :)

Myśle czy  nie iść do fryzjera bo już mnie te kudły wkurzają :), ale to musze pogadać z mamusia :) :) papa Miłego dnia życze :) POzdrow!!en!!a dla mróffek :) :)