Komentarze: 2
No nie mam pytań. Na treningu to była masakra, tak nas orzeszek wymenczył ,że szkoda gadać :) ale trzeba troche przycisnąć baby :). Teraz mnie troszke plecy bolą , ale trzeba żyć dalej, wkońcu to nie koniec świata . Tomuś nie zdał prawka oblał na testach :( szkoda, bo myślałam ,że będzie mnie wozić do szkoły :) ale jednak dalej się będe musiała wozić autobusami .Ide nynać papa buz!czk! miłych i kolorowych snów życze buraczki.
P.S Miś Kocham C!ę , S!ostrzyczki damy rade Oh!boka :*:*:*:
Pozdrawiam orzeszka i wszytkie dziewczyny :-)