:-(
Komentarze: 1
No i się doczekałam treningu, z którego wyszłam zła i smutna :(. Seba mnie zdenerwował , ale ja wiem ,że wina tez leży po mojej stronie , bo ja w pewnej sytułacji tez sie zachowałam nie fajnie .Ale co ja na to poradze ,że jestem taka wyszczekana i niekiedy za późno ugryze sie w język . Ale taka to ogólnie moje sampoczucie jest dobre :). Jutro nie będe sie widzieć z misiem :( i w środe też . W środe ide do kina :) :) :) he he he he :)
Dodaj komentarz